Jaka czeka nas przyszłość?
ZUS ledwie zipie, a z OFE pieniądze wzięło Państwo!
Jak będzie wyglądała nasza życiowa jesień, skoro symulacje przewidują wypłacalność emerytur na poziomie około 1000 zł z ZUSU i 500 zł OFE!
Co robić, gdy pieniędzy ciągle mało, a jeszcze każą dłużej pracować!
Zdaję sobie sprawę, z dużego poczucia niesprawiedliwości i ogromnej krzywdy!
No bo, dlaczego Polak ma zasuwać całe życie, płacić obowiązkowe, wysokie składki, a pod koniec życia jest wielkie g...a nie emerytura!!!
W mojej ocenie sytuacji, tak na dobrą sprawę istnieją trzy możliwości:
1. Wyjechać z kraju, znaleźć pracę i na obczyźnie się czegoś dorobić.
Stanowczo odradzam, przecież tu jest nasz dom, poza tym nigdy nie wiemy co nas tam czeka...
Choć rozumiem ludzi, którzy decydują się na taki krok, jako jedyne możliwe wyjście.
Choć rozumiem ludzi, którzy decydują się na taki krok, jako jedyne możliwe wyjście.
2. Zaakceptować tę sytuację jaka jest, nie robić totalnie nic i skazać siebie na wegetowanie.
Oczywiście wiem, że są regiony w Polsce gdzie ludzie naprawdę nie maja pola manewru.
3. Zacząć odkładać na emeryturę już dziś!
Tak wiem, nie mamy na to kasy. Poza tym ciężko pracując, płacimy olbrzymie składki na ZUS, więc dlaczego mamy odkładać dodatkowe pieniądze???
A gdyby tak nie płacić do Zusu i te prawie tysiąc złotych odkładać samemu, to po trzydziestu latach pracy, bylibyśmy milionerami :)
Niestety takiej możliwości nie ma!
Dlatego trzeba odkładać samemu, małe sumy ale regularnie i to jak najprędzej!
Nie ważne jak i gdzie! Ważne, żeby mieć ten odruch.
W rozmowach ze znajomymi zauważyłem pewną beztroskę o przyszłość.
Pół żartem, pół serio większość oczywiście mówi, że nie dożyje emerytury w tych warunkach...
Każdy może liczy, że kiedyś będzie lepiej, a prawda jest taka, że u nas nigdy nie będzie lepiej.
Natomiast to my musimy dołożyć wszelkich starań, żeby to nam się poprawiło!
"Życia zmienianie, poprzez działanie..."
Przewidujący
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz